W dniach od 8 do 11 lutego część Naszego Stowarzyszenia Motocyklistów ,,Sieradzanie” odwiedziła tereny Dolnego Śląska oraz Skalne Miasto położone w Czechach. Tym razem bez Motórów.
Zaczęliśmy od krzywej wieży w Ząbkowicach Śląskich zwanej Śląską Pizą. Jest to najwyższa krzywa wieża w Polsce – ma 34 m wysokości, a jej obecne odchylenie od pionu wynosi 2,14 m[2]. Na jej szczyt wiedzie 139 schodów, reszta historii to: musicie przyjechać i posłuchać przewodnika, który bardzo ciekawie opowiada .
Kolejny dzień do Skalne Miasto w Czechach, tu można przyjeżdżać prawie co roku, zawsze podziwiamy piękne skały uformowane przez naturę. Wiek skalnego miasta szacuje się na 89 milionów lat! Kiedyś całe leżało na dnie praoceanu. I to właśnie działaniu wody Skały Adrszpaskie zawdzięczają swój dzisiejszy kształt.
Sobota to wycieczka do Złotego Miasta (Złotego Stoku). Najstarsze prace wydobywcze prowadzono w okolicach Złotego Stoku już około 2000 lat p.n.e. od tego czasu, aż do lat dzisiejszych zdołano wydrążyć przeszło 300 km sztolni, szybów i chodników rozmieszczonych aż na 21 poziomach.
Pierwszy zapis o prowadzonych tu robotach górniczych pochodzi z 1273 r. Tutaj można przebywać prawie cały dzień i jest co robić, super przewodnik na Podziemnym Spływie Łodzią. Nie wiedziałem, że wydobywało się tutaj złoto.
W niedziele wizyta w Wambierzycach w Ruchomej Szopce. Szopka jest dziełem zegarmistrza Longina Wittiga (1824–1895) oraz jego syna Hermanna Wittiga (1857–1932). Prace nad szopką, a konkretnie nad sceną przedstawiającą narodziny Jezusa Chrystusa, Longin Wittig rozpoczął około 1850 r. itd itd.
Warto pojechać i zobaczyć piękne i ciekawe tereny Dolnego Śląska, zamki, kopalnie akwedukty i wiele innych rzeczy, o których nie wspomnę. Jest tutaj też spora ilość krętych i coraz lepszych trasach motocyklowych.
Pozdrawiam: Jacek ,,Blacha”
