Wyjazd do Medjugorje 26.04 – 04.05 2024

Witam.

Tradycyjnie, jak co roku weekend majowy spędzamy na motórach, w tym roku wyszło fajnie bo trochę dłużej, a mianowicie od piątku 26 kwietnia do soboty 4 maja. W sumie 9 dni w podróży. Prawie 3000 km. Codziennie w innym miejscu. Zrobiliśmy objazdówkę Polska, Czechy ,Węgry, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina dalej Wybrzeżem Chorwacji, Słowenia, Węgry, Słowacja, Czechy i powrót do Sieradza. Piękna wycieczka, można było dużo zwiedzać, spaliśmy min. przy Balatonie dalej do Medjugorje na Bośni, do której jechaliśmy pięknymi trasami wykutymi w skale a obok płynęła czysta jak kryształ rzeka. W Medjugorje przy letniej pogodzie pieszo weszliśmy na Górę Objawień, gdzie stoi Figura Matki Boskiej i odwiedzają ją codziennie tłumy. Kolejne dni to jazda po nowych trasach na Chorwacji w pobliżu Wybrzeża, ile pięknych winkli aż się chciało śmigać na Fajerce. W Zadarze ciekawie brzmiące Morskie Organy, chyba jedyne na świecie grające przez wiatr i dalej Jeziora Plitwickie z bajecznymi wodospadami. Były i chwile grozy bo niedaleko naszego hotelu przy Plitwicach zatrzęsła się ziemia, okazało się że było 4,2 w jakieś tam skali. Kolejny dzień to podróż do Zagrzebia i spacer po Starówce. Robi wrażenie a szczególnie dach Kościoła z pięknymi szkliwionymi dachówkami. Jadąc na północ wjechaliśmy do Słowenii, gdzie podziwialiśmy zielone, równiutko posadzone winnice. I tak przez Węgry, Słowację, Czechy wróciliśmy do Sieradza.

Jest dużo do opisywania, ale … wybierzcie się kiedyś żeby zobaczyć na własne oczy jak fajne są trasy południowej Europy i nie tylko.

My tutaj wrócimy ale inną trasą. Super wyjazd z zarąbistą ekipą.

A poniżej fragmenty fotek bo wszystkich się nie dało.

Pozdrawiam Jacek ,,Blacha”